Podziele się z Wami dobra wiadomością ;] Od płowy października moje obrazki małych skrzatów są dostępne w internetowym sklepie Digi-scrap.pl ;]
Nieco już nie aktualnie bo Hallowinowo Drakula
sprostowanie 12.10.2013
Nie zauważyłam że moje linki do obrazków przestały już być aktualne.
Współpraca z Digi-scrap nie rozwiązała się pomyślnie. Nie mniej jednak grafiki są. Tak wiec wszem i wobec przedstawiam jeszcze raz jesienne Skrzaty
Skrzatka z jeżem
Jak jesiennie to i z Wiewiórką :)
No i Skrzat łakomczuch ;p
poniedziałek, 7 listopada 2011
niedziela, 16 października 2011
Dawno mnie nie było. Jednak w tak zwanym między czasie co nieco potworzyłam, więc może trochę nadrobię stracony czas i podzielę się z Wami tym co stworzyłam.
Pa pierwszy ogień moje najnowsze "dziobanie" w dziedzinie malarstwa ;p
Obraz na zamówienie, jedynymi wymaganiami były kwiaty i kolorystyka pasująca do beżowo-bordowego pokoju z niebiesko szarą sofą.
Obraz nazwałam Kwiaty wiosenno-letnie ;] Tryptyk z kwiatami na którym znajdują siew kolejności kwitnięcia różne kwiaty.
Tak wygląda całość :]

A tak nieco proces tworzenia. Nie mam sztalugi wiec rozpatrzyłam się na podłodze;p


Całość jest dość spora bo te dwa mniejsze podobrazia mają 58x58 cm a środkowe 58x70cm, tak wiec z malowaniem zajęłam niemal na cały pokój ;p

Na pierwszej części Kwiecień i Maj, więc cały kosz z kwiatami Bzu;]

Dość sporo czasu zajeło mi malowanie małych listeczków tak by całość wyglądałą jak najbardzej realnie.

Do tego żonkile i tulipanki

Na środkowej części Maj Czerwiec Lipiec.

Bardziej pod kolor bordowe Peonie i rozweselające żółto-bordowe Iryski.

Do tego żonkile i tulpan w małych wazonikach.

Na trzecim płótnie Sierpień i Wrzesień i moje ulubione Słoneczniki;]

Dla uzyskania lepszego efektu na ziarna kłosów nakładałam grubszą warstwę farby.


A na rogu smakowite śliweczki i soczyste jabłuszka
Pa pierwszy ogień moje najnowsze "dziobanie" w dziedzinie malarstwa ;p
Obraz na zamówienie, jedynymi wymaganiami były kwiaty i kolorystyka pasująca do beżowo-bordowego pokoju z niebiesko szarą sofą.
Obraz nazwałam Kwiaty wiosenno-letnie ;] Tryptyk z kwiatami na którym znajdują siew kolejności kwitnięcia różne kwiaty.
Tak wygląda całość :]

A tak nieco proces tworzenia. Nie mam sztalugi wiec rozpatrzyłam się na podłodze;p


Całość jest dość spora bo te dwa mniejsze podobrazia mają 58x58 cm a środkowe 58x70cm, tak wiec z malowaniem zajęłam niemal na cały pokój ;p

Na pierwszej części Kwiecień i Maj, więc cały kosz z kwiatami Bzu;]

Dość sporo czasu zajeło mi malowanie małych listeczków tak by całość wyglądałą jak najbardzej realnie.

Do tego żonkile i tulipanki

Na środkowej części Maj Czerwiec Lipiec.

Bardziej pod kolor bordowe Peonie i rozweselające żółto-bordowe Iryski.

Do tego żonkile i tulpan w małych wazonikach.

Na trzecim płótnie Sierpień i Wrzesień i moje ulubione Słoneczniki;]

Dla uzyskania lepszego efektu na ziarna kłosów nakładałam grubszą warstwę farby.


A na rogu smakowite śliweczki i soczyste jabłuszka

piątek, 1 kwietnia 2011
wiosenno ogródkowo
środa, 30 marca 2011
Fotgraficzne próby
Dawno mnie nie było, ale i sporo się działo...
nie będę zanudzać ;p przejdę do konkretów :]
Za sprawą wypożyczonego od koleżanki sprzetu i konieczności urządzania sobie jak najczęstrzych wycieczek rowerowych powstała oto ta sesja.

Wille z początku XX wieku w Turczynku niedaleko Warszawy. Spory kawał historii dla wielu ludzi.
W czasie I Wojny Światowej ukrywał się tu malarz Leon Wyczółkowski. W czasie II Wojny Światowej stacjonowały najpierw wojska niemieckie, potem radzieckie. Po wojnie wille zostały zagospodarowane jako miejscowy szpital.

Dla mnie szpital zwany potocznie "Trupczynkiem" w którym leżała i zmarła moja babcia w 1998 roku ...



nie będę zanudzać ;p przejdę do konkretów :]
Za sprawą wypożyczonego od koleżanki sprzetu i konieczności urządzania sobie jak najczęstrzych wycieczek rowerowych powstała oto ta sesja.

Wille z początku XX wieku w Turczynku niedaleko Warszawy. Spory kawał historii dla wielu ludzi.
W czasie I Wojny Światowej ukrywał się tu malarz Leon Wyczółkowski. W czasie II Wojny Światowej stacjonowały najpierw wojska niemieckie, potem radzieckie. Po wojnie wille zostały zagospodarowane jako miejscowy szpital.

Dla mnie szpital zwany potocznie "Trupczynkiem" w którym leżała i zmarła moja babcia w 1998 roku ...





Subskrybuj:
Posty (Atom)